Są artyści, którzy tworzą, aby wyrazić siebie. Są też tacy, którzy tworzą, ponieważ nie potrafią postąpić inaczej. Alisa Kalacheva należy do tej drugiej grupy – do tych, dla których sztuka jest sposobem oddychania, odczuwania i postrzegania otaczającego świata.
Początek, który zapowiadał dalszą drogę
Alisa kochała rysowanie od dzieciństwa. Przez długie lata było to tylko ciche hobby, mały osobisty świat, do którego uciekała, gdy potrzebowała spokoju. Dopiero gdy zdecydowała się pójść do szkoły artystycznej, zrozumiała, że jest dokładnie tam, gdzie powinna.
„Tworzenie nigdy nie było dla mnie tylko zajęciem. To mój sposób postrzegania i odczuwania świata” – mówi.
Niekończące się poszukiwanie stylu
Najczęściej pracuje z akrylem i grafiką. Eksperymentuje z kolorami, warstwami, strukturami, formami – tak jakby każde płótno było nową przestrzenią do odkrycia. Nie stara się dopasować do jednego kierunku. Wręcz przeciwnie – wciąż poszukuje swojego unikalnego stylu, który rozwija się wraz z każdym obrazem.
Każdy jej obraz jest związany z konkretnym momentem życia – z uczuciem, myślą, emocją. Dlatego każdy egzemplarz jest oryginalny nie tylko pod względem technicznym, ale także duchowym. W pracach Aliny widać czułość, głębię i lekką melancholię. Nic nie jest przypadkowe. Każdy pociągnięcie pędzlem ma swoją historię.
„Moje obrazy to przeżyte chwile. Dają nowe emocje i inspirację – a kiedy ktoś zabiera je do domu, zabiera też kawałek moich myśli i poszukiwań” – wyjaśnia.
Alisa wierzy, że każdy obraz ma swojego widza – osobę, którą porusza we właściwym miejscu i we właściwym momencie. I właśnie dlatego tworzy. Aby łączyć światy, emocje i ludzi, którzy rozpoznają się w jej sztuce.
Na Bylocal znajdziesz wybór jej oryginalnych obrazów akrylowych, pełnych kolorów, faktury i życia. Każdy z nich jest wyjątkowy – tak jak chwila, w której powstał.